- Ten temat ma 1 odpowiedź, 1 głos, a ostatnio został zaktualizowany 3 tygodnie przez .
-
Wpisy
-
Cześć.
Mam 26 lat, pracuję w softwarze, zarabiam około 9500 zł netto. Odkładam miesięcznie około 3000 zł i do tej pory trzymałem wszystko na lokatach i kontach oszczędnościowych. Obecnie mam uzbierane 15 tysięcy złotych i myślę, żeby spróbować czegoś bardziej ambitnego — może inwestycje na giełdzie?
Słyszałem, że w długim terminie giełda daje lepsze zyski niż lokaty, ale szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, od czego zacząć. Czytałem trochę w internecie, ale jest tyle różnych opinii, że głowa mnie boli. Jedni mówią, że trzeba kupować akcje indywidualnych spółek, inni, że lepiej ETF-y, jeszcze inni, że fundusze inwestycyjne. Co to w ogóle jest ETF? Jak to działa? Czy powinienem otworzyć konto maklerskie (i w którym banku/biurze?)? Czy są jakieś opłaty za takie konto i za kupowanie akcji? Jak dużo muszę się nauczyć, zanim zacznę inwestować, żeby nie stracić tych pieniędzy? Bo wszyscy mówią, że giełda to ryzyko i można stracić. Ale jak duże to ryzyko realnie? Nie chcę stracić wszystkiego, ale rozumiem, że jakieś wahania mogą być.
Myślałem o takiej strategii: zainwestuję te 15k teraz, a potem będę co miesiąc dokładał po 1000-1500 zł. W długim terminie (10-15 lat) powinno to przynieść jakieś rozsądne zyski. Ale nie wiem, czy to dobry pomysł.
Może powinienem część zostawić na lokacie dla bezpieczeństwa? I jeszcze podatek — słyszałem, że od zysków na giełdzie jest podatek 19 procent. Jeśli ktoś z was zaczynał przygodę z giełdą, będąc początkującym, to bardzo proszę o rady.
Dzięki wielkie za porady, od razu z góry.
Cześć!
Przy Twoim wieku i dochodach inwestowanie na giełdzie ma totalny sens – 10-15 lat horyzontu czasowego to wystarczająco dużo, żeby przeżyć wahania i zarobić więcej niż na lokatach.
ETF (Exchange Traded Fund) to koszyk wielu akcji w jednym papierze – kupujesz jeden ETF i masz np. 500 spółek naraz. Minimalne ryzyko, bo jak jedna spółka spada, druga rośnie. To najlepszy start dla początkujących. Akcje indywidualne to większe ryzyko – musisz znać spółkę, branżę, rynek. Na początku odpuść sobie.
Strategia dla Ciebie:
- Zostaw 10 tys. na lokacie jako poduszka bezpieczeństwa (6 miesięcy wydatków)
- 5 tys. zainwestuj teraz w ETF (np. S&P 500 lub MSCI World)
- Dodawaj 1000–1500 zł miesięcznie systematycznie
To zmniejsza ryzyko „złego timingu” – kupujesz przez lata po różnych cenach, więc uśredniasz.
Konto maklerskie:
XTB, mBank, BM PKO – wszystkie są OK. Opłaty to zwykle 0,2–0,5% przy transakcji (na 1000 zł to 2–5 zł). ETF-y zwykle bez prowizji w XTB. Podatek 19% od zysków dopiero przy sprzedaży – możesz trzymać latami bez płacenia.Ryzyko:
Krótkoterminowo giełda może spaść 20–30% (panika, kryzys). Ale długoterminowo (10+ lat) historycznie zawsze rośnie średnio 7–10% rocznie. Klucz: nie panikować przy spadkach, trzymać długo.Zacznij od małych kwot, ucz się po drodze. To najlepszy moment, żeby zacząć.
Pamiętaj, to nie jest porada inwestycyjna, sam odpowiadasz za swoje pieniądze.
Pozdrawiamy.
