› Fora › Finanse osobiste › Konta osobiste › Negative interest rate na dużej kwocie – czy powinienem się martwić?
Oznaczony: bank, lokata termionowa, NBP, opłata za przechowywanie, oprocentowanie, oszczędności, saldo konta osobistego, wkład własny, wysokie saldo konta, zakup mieszkania
- Ten temat ma 1 odpowiedź, 1 głos, a ostatnio został zaktualizowany 1 miesiąc temu przez Administrator Kredytowe-Forum.pl.
-
AutorWpisy
-
MichałKO
Cześć wszystkim.
Mam nietypową sytuację i chciałbym poznać wasze opinie. Niedawno sprzedałem mieszkanie i na koncie osobistym mam teraz 420 tysięcy złotych. To tymczasowo — za 2-3 miesiące kupuję nowe mieszkanie i te pieniądze zostaną wykorzystane na wkład własny. Problem w tym, że bank wysłał mi pismo, w którym informuje, że ze względu na wysokie saldo na koncie może zostać naliczona opłata za przechowywanie środków w wysokości 0,5 procent rocznie.
Nigdy o czymś takim nie słyszałem! Dzwoniłem do banku i powiedzieli, że to jest praktyka stosowana przy bardzo wysokich saldach na kontach osobistych. Argumentują, że muszą płacić NBP za przechowywanie nadmiarowych depozytów i przerzucają te koszty na klientów. Czy to w ogóle legalne? Przecież to moje pieniądze, nie powinienem płacić za to, że je trzymam w banku! Przy kwocie 420 tysięcy i stawce 0,5 procent rocznie wyszłoby 2100 zł za rok. Trzymam te pieniądze tylko 2-3 miesiące więc wyszłoby około 350-500 zł, ale to i tak absurd!
Zastanawiam się co zrobić.:
- Przenieść pieniądze do innego banku — ale nie wiem, czy tam nie będzie tego samego problemu.
- Podzielić na kilka kont w różnych bankach — ale to komplikuje sprawę gdy będę kupował mieszkanie.
- Tymczasowo włożyć na lokatę jednomiesięczną — ale to też męcząco odnawiać co miesiąc.
- Po prostu zapłacić tę opłatę i nie zawracać sobie głowy.
Co wy byście zrobili? Czy ktoś spotkał się z taką praktyką banków? Jak sobie z tym poradziliście? To skandal, że bank każe mi płacić za trzymanie moich własnych pieniędzy!
Cześć!
To rzeczywiście jest legalne, ale niezbyt sprawiedliwe – jednak w ostatnich latach coraz więcej banków to robi przy bardzo wysokich saldach. NBP rzeczywiście pobiera od banków opłaty za przechowywanie nadmiaru depozytów, a banki przerzucają to na klientów.
Rzeczywistość:
Przy 420 tys. zł przez 2–3 miesiące to będzie 350–525 zł. Mało przyjemnie, ale nie ruina. Najpierw zapytaj bank dokładnie, kiedy ta opłata wchodzi w życie (zwykle przy saldzie powyżej 250–300 tys. zł) i czy możesz ją uniknąć.Najlepsze rozwiązanie:
Przenieś pieniądze na lokatę terminową na 3 miesiące – dostaniesz 5–5,5% oprocentowania (~5250 zł za 3 miesiące), a zero opłat za przechowywanie. To zdecydowanie lepiej niż płacić 350–500 zł za nic. Gdy będziesz kupować mieszkanie, lokata może być łatwo wznowiona lub przeniesiona.Alternatywa:
Podzielenie na kilka kont w różnych bankach (np. 3x 140 tys.) – przy zakupie mieszkania nie będzie problemu, bo bank i tak będzie chciał oświadczenia o źródle pieniędzy, a Ty pokażesz, że to przychód ze sprzedaży.Nasza rada: lokata > przenosiny bankowe > dzielenie kont.
Najprościej i najkorzystniej.
Pozdrawiamy.
-
AutorWpisy
› Fora › Finanse osobiste › Konta osobiste › Negative interest rate na dużej kwocie – czy powinienem się martwić?
Powiązane wpisy:
- Lokata 8% na 3 miesiące – co potem? Szukam długoterminowego rozwiązania
- Leasing czy kredyt na samochód firmowy – co się bardziej opłaca?
- Czy znacie jakieś realne opinie o Provident?
- Kredyt hipoteczny ze stałym oprocentowaniem – czy warto w 2025?
- ROR vs konto oszczędnościowe – gdzie trzymać 3-5k na bieżące wydatki?