- Temat jest pusty.
-
Wpisy
-
Cześć.
Z mężem planujemy kupno pierwszego mieszkania i zastanawiamy się nad programem Rodzina na Swoim (ten nowy rządowy program wsparcia kredytów mieszkaniowych). Mamy dwójkę dzieci (5 i 8 lat) więc teoretycznie kwalifikujemy się.
Z tego co rozumiem, dostalibyśmy dopłatę do rat przez pierwsze lata kredytu. Ale nie do końca rozumiem, jak to działa i czy faktycznie się opłaca.
Pytania:
1) Jakie są dokładne warunki tego programu w 2025 roku? Ile wynosi dopłata i na ile lat?
2) Czy są jakieś ograniczenia — np. co do ceny mieszkania, metrażu, lokalizacji?
3) Czy to naprawdę zmniejsza raty, czy może w zamian mamy gorsze warunki kredytu (wyższe oprocentowanie, prowizje)?
4) Co się dzieje po zakończeniu okresu dopłat — czy rata gwałtownie wzrasta i będziemy mieli problem ze spłatą?
5) Czy są jakieś ukryte haczyki, o których banki nie mówią?
Potrzebowalibyśmy kredytu na około 480 tysięcy (mieszkanie w Warszawie, 3 pokoje, okolice 60m2). Razem zarabiamy 14600 zł netto. Mamy wkład własny 120 tysięcy. Bank, który sprawdzaliśmy mówi, że z tym programem nasza rata byłaby około 2100 zł przez pierwsze 5 lat, a potem wzrosłaby do około 3200 zł.
Bez programu rata byłaby od razu 3200 zł. Oszczędność 1100 zł miesięcznie przez 5 lat to razem 66 tysięcy — brzmi super. Ale obawiam się, że po 5 latach jak dzieci będą większe i wydatki wzrosną, to ta podwyżka raty do 3200 zł może nas załamać. Ktoś korzystał z tego programu? Jak to działa w praktyce? Czy polecacie, czy lepiej wziąć zwykły kredyt?
Proszę o szczere opinie.
