- Ten temat ma 1 odpowiedź, 1 głos, a ostatnio został zaktualizowany 1 tydzień temu przez .
-
Wpisy
-
Hej, mam pytanie, które może wyda się dziwne, ale naprawdę mnie to niepokoi.
W zeszłym miesiącu założyłem kartę kredytową, w banku gdzie mam konto osobiste. Zarabiam 5500 zł netto i szczerze mówiąc, liczyłem na limit może 5-7 tysięcy. Ku mojemu zaskoczeniu dostałem kartę z limitem 15 tysięcy złotych. Z jednej strony super, bo zawsze może się przydać, ale z drugiej strony zastanawiam się, czy to przypadkiem nie jest pułapka? Mam 24 lata, jestem po studiach, pracuję od 2 lat na umowie o pracę. Nie mam żadnych kredytów ani innych zobowiązań. Mieszkam jeszcze z rodzicami, więc koszty życia mam niskie. Moja historia kredytowa jest praktycznie czysta — jedyne co to kiedyś miałem Limit w telefonie i opóźniłem się z płatnością o tydzień (ale to było 3 lata temu).
Czytałem w internecie, że banki specjalnie dają wysokie limity, żeby ludzie więcej wydawali i płacili więcej odsetek. Czy to znaczy, że bank liczy na to, że się zadłużę? Trochę się obawiam tego wysokiego limitu — co jeśli w jakimś momencie stracę kontrolę i wydam za dużo? Z drugiej strony myślę sobie, że skoro bank mi to dał, to znaczy, że według ich obliczeń jestem w stanie to spłacić. Ale jak? Przecież miesięczna spłata całego limitu to byłoby więcej, niż zarabiam.
Macie jakieś doświadczenia z takimi wysokimi limitami? Czy powinienem poprosić bank o obniżenie limitu dla własnego bezpieczeństwa? A może po prostu być odpowiedzialnym i nie wydawać więcej niż mogę spłacić? Liczę na wasze rady, bo naprawdę nie wiem, co o tym myśleć.
Z góry dzięki za podpowiedzi.
Cześć!
Twoje podejrzenia są słuszne – bank rzeczywiście liczył na wyższą zdolność konsumpcji, ale to nie pułapka, jeśli będziesz odpowiedzialny. Limit 15 tys. przy Twoim dochodzie to standard bankowy, a nie osobisty atak na Twój portfel.
Jak banki to liczą:
Bank widzi: stała praca od 2 lat, czysta historia kredytowa, mieszkanie u rodziców (niskie koszty), brak zobowiązań. Wniosek: zdolność do spłaty. Limit 15 tys. przy 5500 zł netto to mniej więcej 3x miesięcznego wynagrodzenia – to normalne dla osób z dobrą historią. Bank nie „liczy na Twoją zapłatę”, tylko chce Ci zaoferować elastyczność na wypadek pilnych wydatków.Czy obniżyć limit?
Możesz, jeśli czujesz, że będziesz pokuszony do wydawania. Ale jeśli masz samodyscyplinę – zostawić na 15 tys. To dodatkowa poduszka bezpieczeństwa. Jak się nie wdawaj w spłacanie na raty tego, co wydasz – zawsze spłacaj całość w terminie.Zasada złota:
Karta kredytowa to czasowa pożyczka, a nie dodatkowy dochód. Wydajesz dziś, płacisz jutro. Jeśli każdego miesiąca wydasz mniej, niż zarabiasz, nigdy się nie zadłużysz. Jeśli będziesz spłacał całość do terminu – zero odsetek.Nasza rada:
Trzymaj kartę z limitem 15 tys., ale korzystaj z niej odpowiedzialnie. Nie wydawaj więcej niż 30% limitu na coś jednorazowego, zawsze spłacaj do terminu. Po kilku latach odpowiedzialnego używania będziesz miał świetną historię kredytową – to przydaje się do hipoteki czy lepszych ofert.To nie pułapka, to narzędzie. Wszystko zależy od Ciebie.
Pozdrawiamy.
