- Ten temat ma 1 odpowiedź, 1 głos, a ostatnio został zaktualizowany 1 miesiąc temu przez .
-
Wpisy
-
Cześć.
Mam pytanie o organizację finansów osobistych. Zarabiam 6500 zł netto, wypłata przychodzi na moje konto osobiste (ROR). Z tego płacę wszystkie rachunki, czynsz, zakupy — łącznie wychodzi około 4200 zł miesięcznie. Zostaje mi około 2300 zł, które odkładam na koncie oszczędnościowym (3,5 procent rocznie).
Przez ostatnie miesiące uzbierało mi się na koncie oszczędnościowym około 28 tysięcy. Na koncie osobistym trzymam zwykle 3-5 tysięcy jako bufor na bieżące wydatki. Problem w tym, że konto osobiste ma oprocentowanie 0 procent — czyli te 3-5 tysięcy nic nie zarabiają. Zastanawiam się, czy nie powinienem przeorganizować tego inaczej.
Może lepiej trzymać na ROR tylko minimum (np. 1000 zł) a resztę przelewać na konto oszczędnościowe? Ale wtedy będę musiał częściej przelewać pieniądze tam i z powrotem gdy będę potrzebował zapłacić za coś. To trochę męczące. Z drugiej strony przy średnim saldzie 4000 zł na ROR i oprocentowaniu 0 procent tracę potencjalnie 140 zł rocznie (gdybym trzymał to na koncie oszczędnościowym z 3,5 procent).
To nie jest dużo, ale zawsze coś. Niektórzy znajomi mówili, że w ogóle nie używają konta oszczędnościowego — wszystko trzymają na ROR dla wygody. Ale mi szkoda tracić te odsetki. Jak wy organizujecie swoje finanse? Ile trzymacie na koncie bieżącym a ile na oszczędnościowym? Czy warto tak optymalizować, czy to przesada i powinienem po prostu dla wygody trzymać wszystko w jednym miejscu? Bardzo chciałbym poznać wasze podejście do tego tematu.
Cześć!
Twoje myślenie jest słuszne, ale przesadzasz z optymalizacją. 140 zł rocznie to naprawdę mało – nie warto komplikować sobie życia.
Realistycznie:
Przy 4000 zł bufor na ROR to rozsądny poziom. Straty 140 zł rocznie to poniżej 12 zł miesięcznie – czyli cena jednej kawy. Wygoda przekraczania pieniędzy bez przesyłania to ma większą wartość niż potencjalne 140 zł.Lepsze podejście:
Nie myśl o optymalizacji każdego złotego. Skupi się na tym, co rzeczywiście się liczy: szukaj wyższego oprocentowania na koncie oszczędnościowym (może być 4–4,5% zamiast 3,5%) lub postaw sobie systematycznie wyższą stopę oszczędzania. To da Ci znacznie więcej niż granie w przesyłanie pieniędzy między rachunkami.Co robić:
Trzymaj 4–5 tys. na ROR dla wygody. Resztę na koncie oszczędnościowym (ale sprawdź, czy nie ma lepszej oferty u innego banku). Tego 28 tys. zł na oszczędnościowym nie ruszaj – to Twoja poduszka na 12 miesięcy wydatków. To wystarczy.Czasem prosty system to najlepszy system. Nie komplikuj sobie życia dla 140 zł.
Pozdrawiamy.
