› Fora › Forum dla zadłużonych › Układy z bankami – czy warto negocjować?
- Temat jest pusty.
-
AutorWpisy
-
UrszulaK
Jestem zadłużona w trzech bankach na łączną kwotę 180 tys. zł (hipoteka + dwa kredyty). Po rozwodzie zostałam sama z dwójką dzieci i nie jestem w stanie spłacać rat. Miesięcznie powinienem płacić 4200 zł, a zarabiam 3800 zł netto. Słyszałam o możliwości negocjowania układów z bankami — obniżenie rat, umorzenie części odsetek. Czy ktoś ma doświadczenie z takimi rozmowami?
Boję się, że banki nie będą chciały współpracować i skończy się egzekucją. Czytałem sporo w internecie, ale potrzebuję praktycznych doświadczeń. Jeśli chodzi o moje otoczenie rodzinne, to mam pełne wsparcie w tej decyzji, ale ostateczny wybór należy do mnie. Chciałbym podjąć go na podstawie rzeczowej analizy, a nie emocji.
Zależy mi na praktycznych wskazówkach — od czego zacząć, z kim rozmawiać, jakich błędów unikać. Nie chcę pogorszyć swojej sytuacji przez niewłaściwe działania. Będę wdzięczny za każdą pomocną radę.
-
AutorWpisy
› Fora › Forum dla zadłużonych › Układy z bankami – czy warto negocjować?